"A ósmego dnia odszedł, widział bowiem co zdarzyło mu się uczynić"
Azazel, Pan Zabójstw, Ten, który się oddalił, Władca Kręgu Zazdrości, Rzucający Cień, Dowódca Harap Serapel, Anioł Mocy, Upadły Zazdrości.
Imię Azazela w Niebie oznaczało „Bóg Umacnia”. Upadłby najprawdopodobniej do Pychy za słowa „Syn ognia nie pokłoni się synowi ziemi”, ale od zamiaru trwania w oporze przeciw służbie śmiertelnym odwiódł go jego serdeczny przyjaciel Rafael. Kto mógł podejrzewać, że w głębi serca Azazel zazdrości Rafaelowi. Zazdrości tak bardzo, że w pewnym momencie zapragnął zająć jego miejsce, w najprostszy możliwy sposób – zabijając go. Z pojedynku zwycięsko wyszedł Rafael, tracąc w nim jednak oko i skrzydła. Azazel został zrzucony do Zazdrości i bardzo szybko utorował sobie drogę na szczyt. Po trupach. Ubrany w długi, czarny płaszcz, który skrywa jego śmiercionośną broń – dwa sierpy. Założył elitarną jednostkę piekła – Harap Serapel. Ten odłam Legionów, choć nie zgadza się z polityką prowadzoną przez władcę piekielnej armii, Beliala, to służy wiernie Lucyferowi. Właściwie, służył, dopóki Niosący Światło nie zdecydował się odejść. Sam Azazel jest cichy, ponury i właściwie nie budzi respektu ani wyglądem, ani postawą. Jednak z jakiegoś powodu, to właśnie on panuje w najbardziej niebezpiecznym z piekielnych kręgów. Z jakiegoś powodu, to na dźwięk jego imienia, istoty spoglądają na własny cień – czy czasem nie rusza się na przekór ich ruchom.
Offline